Jakie masz mocne strony, pod którymi podpisaliby się nawet Twoi wrogowie? Oczywiście, gdybyś ich miała, bo wiadomo, że nie masz.
Mówią o Tobie „dusza towarzystwa”, a przy okazji rozśmieszysz nawet największego marudę?
Nie ma dla Ciebie problemów nie do rozwiązania? Prawdziwy z Ciebie MacGyver w spódnicy?
Mój przykład:
Marzenia i plany z kalendarza zamieniam w czyny i wspomnienia.